Witajcie w nowym roku blogerki i czytelniczki.
Życzę wam wspaniałych przeżyć podczas najbliższych dwanastu miesięcy i oczywiście całej góry nowych perełek w garderobie ;)
Grudniową przerwę urlopową intensywnie wykorzystałam na zaległe spotkania z przyjaciółmi, wypieki, zaległości w Gossip Girl, zabawy z Kubusiem oraz zakupy gwiazdkowe - w tym również i ślubne :)
A o czym dziś czytamy? O pantofelkach ślubnych.
Inspiracja nadeszła późnym popołudniem, ostatniego dnia pracy tuż przed świętami wraz z paczką od shoes.com ... <3
Pudełko odpakowywałam z kołatającym sercem w asyście znajomych z pracy.
Pięknie zapakowane, z własnym ubrankiem-pokrowcem do przechowywania, idealne jak na zdjęciach, moje własne pudrowe Badgley Mischka <3
Badgley Mischka 'Randall' Pink |
Na pantofle ślubne polowałam około 2 miesięcy. Gdy tylko suknia została wybrana rozpoczęłam przegląd asortymentu na rynku lokalnym (tj. w Polsce).
Cel: kupić piękne pantofle które założę nie tylko na ślub, ale jeszcze wiele razy.
Cel: kupić piękne pantofle które założę nie tylko na ślub, ale jeszcze wiele razy.
Przemaglowałam cały internet wzdłóż i wszerz w poszukiwaniu stylowych kolekcji ślubnych. Najciekawsze buciki zlokalizowałam w Menbur, jednak żaden model do końca nie przemawiał do mnie jako obuwie do noszenia po ślubie.
Kolejne buciki które zwróciły moją uwagę były marki Penrose (włoska marka) i są dostępne w salonach Madonna. Dodam, że ich cena do najniższych nie należy (start od 1000 pln), a dostępność modeli i rozmiarów jest mocno okrojona w naszych salonach. W sieci niczym widmo - bardzo ciężkie do zlokalizowania w sklepie online.
Stwierdziłam, że poszukam trochę dalej. Ściągnełam aplikację Polyvore i ShopStyle ach..
poszukiwanie stało się przyjemnością <3
Niesamowicie spodobały mi się sandałki Glint, model Viola...
idealnie pasowałyby do sukni, z chęcią założyłabym je na niejedno wyjście... ale tak długo się zastanawiałam, że wszystkie wykupili w Nordstrom.com! Jak się domyślacie zmobilizowałam się szybciutko do podjęcia decyzji w obawie, że kolejny upatrzony model zostanie wykupiony.
Moim no.1 okazał się Randall od Badgley Mischka w kolorze pudrowego różu, ale wybór był ciężki bo naprawdę kilkanaście par i kolorów mi się podobało. Mischka dysponuje taką gamą odcieni, że każda panna młoda znajdzie dla siebie idealny.
Kolejne buciki które zwróciły moją uwagę były marki Penrose (włoska marka) i są dostępne w salonach Madonna. Dodam, że ich cena do najniższych nie należy (start od 1000 pln), a dostępność modeli i rozmiarów jest mocno okrojona w naszych salonach. W sieci niczym widmo - bardzo ciężkie do zlokalizowania w sklepie online.
Stwierdziłam, że poszukam trochę dalej. Ściągnełam aplikację Polyvore i ShopStyle ach..
poszukiwanie stało się przyjemnością <3
Niesamowicie spodobały mi się sandałki Glint, model Viola...
idealnie pasowałyby do sukni, z chęcią założyłabym je na niejedno wyjście... ale tak długo się zastanawiałam, że wszystkie wykupili w Nordstrom.com! Jak się domyślacie zmobilizowałam się szybciutko do podjęcia decyzji w obawie, że kolejny upatrzony model zostanie wykupiony.
Moim no.1 okazał się Randall od Badgley Mischka w kolorze pudrowego różu, ale wybór był ciężki bo naprawdę kilkanaście par i kolorów mi się podobało. Mischka dysponuje taką gamą odcieni, że każda panna młoda znajdzie dla siebie idealny.
Ja zdałam się na opinie i głosy innych internautek, które je zamówiły. Na moje szczęście są one tak popularne, że miałam kilkadziesiąt opinii na podstawie których wybrałam rozmiar (jak się okazało o połowę mniejszy od standardowego). Na heels.com można również obejrzeć filmiki jak buciki wyglądają na nodze podczas chodzenia!
Jeśli chodzi o wygodę, nie ukrywam, że to bardzo indywidualna kwestia. Zamawiając Randall'a byłam świadoma 10% opini w stylu "piękne, ale nie nadają się do chodzenia"... postanowiłam, że zamówię je (w końcu 90% internautek, które je kupiły są zachwycone i założyło je na śluby) i jeśli będą nie dla mnie to poniosę to ryzyko zwrotu do sklepu. Jak się okazało: buty sa wygodne i da się w nich chodzić badzo sprawnie pomimo 10 cm obcasa.
Poniżej zamieszczam kilkanaście zdjęć z bucikami, które również brałam pod uwagę w trakcie poszukiwań...
Miłego oglądania i poszukiwania własnej pary 'tych wyjątkowych'.
Badgley Mischka 'Ginnie'
www.shoes.com
www.shoes.com
Glint 'Radiance'
shop.nordstrom.com
shop.nordstrom.com
Stuart Weitzman 'Necklace'
I na zmianę...
Vera Wang 'Lavender'
Aruna Seth
Takim oto sposobem kupując buciki określiłam kolorystyczny motyw przewodni przyjęcia :)
xoxo
:)
ReplyDeleteCześć Kamila, buty są piękne :) czy mogłbyś podpowiedzieć jak je zamówic i ile czekałaś na przesyłkę, czy do ceny zakupu trzeba doliczyć jakies dodatkowe koszty? Pozdrawim, Monika
ReplyDeletePiękne buty i tez bym tak zrobila, ale musze miec obsac 5cm wiec takie boskie wymarzone buty odpadaja niestety:(...
ReplyDeleteJeśli ktoś byłby zainteresowany - to mam na sprzedaż w rozmiarze 8,5 US - kaskw18@wp.pl
ReplyDeleteGreat and I have a swell present: Whole Home Renovation Cost home kitchen remodel
ReplyDelete